Po dwoch tygodniach w afryce popsul mi sie MSR Whisperlite (nowka sztuka)... niby nie ma sie co zepsuc, a jednak... najpierw przestala palic (nic niedalo czyszczenie) a potem siadla pompka i trzeba bylo kupic zwykla maszynke na zwykle kartusze...
Ale nasz przyjaciel z RPA jechal z tą ktora Mirmil sprzedaje (primus) i przetrwala bezproblemowo jego 6 miesiecy w trasie...