Kurde, a jednak KTM 990 potrafił ważyć mniej przy podobnej mocy i nic go z drogi nie zdmuchiwało.
Skoro założeniem było oderwanie się od klocowatego trendu, w który wepchnął się Crosstourer, Super Tenere 1200 czy V-Strom, to po jaką cholerę wpasowują się w tą kategorię?
Mimo wszystko nie potrafię tego zrozumieć.
Mogła nie być najmocniejsza, mogła nie mieć full bajerów, ale mogła być najlżejszą, świetną bazą na wszelkie dalsze modyfikacje pod żądanym przez klienta kątem. A wyszła krowa, którą chyba trzeba będzie ciąć gumówką żeby coś z tego wyrzeźbić...
|