Jest w stanie urwać nawet cały, przedłużony tył błotnika o mocowaniu rejestracji nie wspomnę, jeśli się na tym uwiesi odpowiednia ilość gliny. Nie jeden już zgubił rejestrację w offie. Co do osłony łańcucha nikomu nie odradzam, bo wygląd to ważna rzecz w moto, ale funkcjonalność też jest ważna.
Wiem,że na wyjeździe urwało się mocowanie do ramy i nic nie było można z tym zrobić.
|