Pięć tysięcy przejechanych kilometrów, 13 dni=1500 zł.
Tyle mnie wyniosły Bałkany (Chorwacja Czarnogóra Bośnia i Hercegowina, Albania, kawałeczek Serbii)
Te 1500 zł to razem z paliwem, jedzeniem, spanie (na dziko), bilety wstępu na jakieś atrakcje, opłata za tunele w Austrii na autobanie (autostrada jechałam dosłownie kilkadziesiąt km i akurat złapałam się na tunele, winietki nie kupowałam.)
Nie jadłam w knajpach i nie piłam piwa codziennie :P
wytapatalkowano
|