Sprawdziłem zapis z GPSa na google eart i zapis z gopro...tam było cały czas włączone. Nie wyglądało to wtedy źle...ale jak byłem tam w październiku i było niewesoło..Nie było możliwości zatrzymania się , bardzo ślisko...Zostawało łapanie się drzew... W suchych warunkach to zupełnie inny zjazd... jak widać na filmie tragedii nie było...w dół, rzecz jasna :-)))
|