Jest prom z Genova do Tunisu , spotkałem na pustyni ekipę 4x4 i mówili że załatwili bilety za 370 euro ( auto , kierowca i spanie w kabinie 4 osobowej ) nie wiem jakim płynęli armatorem bo mnie to nie interesowało . Teraz jest bardzo mało turystów i oprócz niewiernych mało kto pływa , promy sa zapełnione w 30% . Ja pływam Grimaldi ponieważ mam na niego dobre ceny .
W styczniu i lutym nie jeździ sie do Tunezji bo to 2 najzimniejsze miesiące z opadami . Żeby było ciepło to od Tozeur na południe do Ksar Ghilane , zachowując odległość 30 km od granicy algierskiej , masz otwarta strefę dla ruchu turystycznego . Przez dwa tygodnie jest co robić , tanie paliwo , mety do spania i jedzenie ( orata z frytkami i sałatką 7 dinarów ) , ON - 1.25 , benzyna 1.67 . Za 1 euro płacą 2.26 dinara .
Powodzenia .
__________________
Proszę siadać, się nie wychylać, się nie opowiadać
I łaskawie i po cichu i bez szumu i bez iskier
Wypierdalać.
|