stuki z okolic sprzęgła,wału
Witajcie. Temat jakich wiele ale może coś podpowiecie.Sytuacja następująca.Jazda po mieście,silnik rozgrzany,start ze świateł dynamiczny,1-2-3bieg,zmiany biegów czyste.Dojezdzam do następnego skrzyżowania i głośny stukot z okolicy sprzęgła...
Świece powykręcane-są całe.Zawory urwane raczej wukluczam bo motor chodził by nierówno.Wygląda na to ,że "góra zdrowa".
Zdjałem ddkiel alternatora-wszystko wygląda ok.Kręce wałem,słychać komprechę,żadnych dziwnych przeskoków.Ściagam dekiel sprzęgła,odkręcam docisk,łapię za kosz i jest luz ok 0,5cm prawo/lewo.Tak ma być?Może to być źródło stuku?Wcześniej kosz cichy,teraz jest stukot niezależnie od wciskania sprzęgła.Częstotliwość rośnie z obrotami.
Jakieś sugestie?
|