Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 22.10.2014, 10:07   #10
sambor1965
 
sambor1965's Avatar


Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Warszawa
Posty: 3,667
Motocykl: RD04
Galeria: Zdjęcia
sambor1965 jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 miesiące 3 tygodni 2 dni 3 godz 34 min 29 s
Domyślnie

No to parę słów ode mnie. Miałem 6 DR i 3 DRZ. Z KTM doświadczenia mam niewielkie, ale napiszę co myślę na podstawie tego co widziałem na organizowanych przeze mnie imprezach.
DR650 SE to motocykl idealny dla kogoś kto potrzebuje wyprawowego osiołka. Jedna z moich DR650 miała przebieg powyżej 100 tysięcy km. oleju nie brała gdy ją sprzedawałem. Zawieszenie mocno nijakie, motocykl do szwendactwa jednak idealny. Również dla osób, które nie mają bogatej wiedzy mechanicznej. Produkowana od 14 lat w zasadzie bez żadnych modyfikacji. Po tuningu gaźnika można zrobić z niej małą bestię, ale żeby to miało sens to trzeba iść dalej i grzebać w zawiasach.
DRZ nigdy nie używałem jako enduro poza szlakami w górach. Latałem nimi po lasach, trochę po ergach w Maroku i sporo po Azji. Ktoś mnie widział kilka razy na torze, ale to przez przypadek chyba
W związku z tym te moje są poprzerabiane mocno, mają inne gaźniory, duże zbiorniki, zmienione siedzenia, subframe od innych wersji. To wyprawówki, a nie enduro. Są dużo lżejsze i bardziej dynamiczne on DR650. Dają dużo więcej fanu z jazdy. Wszyscy moi klienci wolą DRZ od DR (z wyjątkiem tych najniższych).
Wszystko się zmienia, nasz sposób jeżdżenia, a również charakter organizowanych przeze mnie imprez. Kiedyś idealna do tego była XRV, później DR, teraz bliżej mi chyba do DRZ. Każda z nich jest najlepsza, ale w różnych konkurencjach. Gdybym miał pojechać w świat w dwie osoby wybrałbym XRV, jeśli sam szukając spokojnej włóczęgi to zadowoliłbym się DR650, a jeśli ma być trochę w tym szaleństwa to musi być DRZ, ale to już kosztem bagażu etc.
A jeśli chodzi o KTM to fanu z jazdy daje najwięcej. Dzięki zawieszeniu i silnikowi jazda daje najwięcej radochy. Ale dookoła świata bym czymś takim się nie odważył pojechać. Nigdy nie wiesz kiedy i co pierdzielnie. Jak masz szczęście to zdarzy się to pod serwisem, a jak nie to możesz mieć duży kłopot.
Każda pliszka swój ogon chwali, na szczęście ja mam kilka ogonów.
__________________
Jeśli sądzisz, że potrafisz to masz rację. Jeśli sądzisz, że nie potrafisz – również masz rację.
sambor1965 jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem