Ja zawsze podjeżdżam na stację. Jedynie po dłuższym postoju w garażu, kiedy ciśnienie naprawdę jest niskie, posiłkuję się kompresorem od Sambora żeby do stacji nie jechać na ciśnieniu 1.0. Później i tak weryfikuję na najbliższym CPN'e. Różnice zazwyczaj są minimalne.
__________________
pozdrawiam,
Marcin
|