Cytat:
Napisał Ziarko
Puszku, tego to ja już zupełnie nie rozumiem. Twój profesor:
Czy to nie jest dokarmianie? Piszesz by myśliwi przestali dokarmiać a równocześnie zgadzasz się z opiniami takich profesorów? Ten profesor chyba nie wie o czym pisze. Dzików dzięki temu i tak będzie więcej a problem nie zniknie. Tylko z lasów przyjdą dzięki temu jeszcze szybciej do miast, bo już na rogatkach będą miały wyżerkę.
Budować ambony do oglądania czego? Tego co zaraz będę miał we własnym ogródku i co będzie mi srało na jezdni? Bo teraz nie tylko kupy psie będą problemem. I jak straż miejska zmusi je do zbierania ich po sobie?
|
Pewnie jest..ale..skutkiem tego dokarmiania jest trzymanie dzików poza miastem.Skutkiem Waszego dokarmiania jest zwiekszenie populacji do odstrzału.Niby to samo a jednak zupełnie inaczej...
Dlaczego strzelacie do zwierzat w miejscu ich dokarmiania? To etyczne?