Myślę ża natura całkiem nieźle radzi sobie z myśliwymi. Większym problemem niż myśliwi i motocykliści w lasach jest nadprodukcja wszystkiego , w rezultacie mamy narastającą górę śmieci z któymi nie wiadomo co zrobić , a z tym natura sobie już nie umie poradzić . Gdyby tak naprawdę autorom dwóch wątków zależało na zmianach nie zwodziliby innych na manowce podsuwając tematy zastępcze . Powtarzam jeszcze raz produkuje się taką ilość gówna która nawet nie nadaje się do powtórnego użycia , jak to się dzieje z prawdziwym gównem . Oczywiście nasza cywilizacja nawet z gówna zrobiła sobie problem ,bo w wyniku nadprodukcji zwierząt hodowlanych , nawet gówno zrobiło się problemem , bo już nie można normalnie go odłożyć jako obornik i wywieźć na pole jako nawóz , bo po pierwsze w dużych fermach daje się mało słomy a po drugie nasze pola po krótkim okresie składałyby się głównie z gówna. Gówniany problem dotyka też miast bo mamy psy i zbieramy po nich gówna , fajnie by było jakby później robiło się z nich karmę aby choć w części przypominało działanie natury . Zawsze zbieram po swoim psie a i tak często wracam do domu w butach uwalanych gównem bo nie wszyscy zbierają . Jak widać największym problemem dzisiejszego świata jest walka z gównem i tworzenie gównianych problemów. Niestety też w tej chwili też dołożyłem do tego swój kawałek tortu i ubabrałem się w gównie .
PozdrawiaM
P.S. Pewnie gdybym to przeczytał to jak zwykle bym się powstrzymał , ale nie będę czytał tylko zatwierdzę odpowiedź.
__________________
BMW Club Praha 001
1.Nigdy nie polemizuj z idiotą. Sprowadzi cię do swojego poziomu a później pokona doświadczeniem.
2.Czasami lepiej milczeć i sprawić wrażenie idioty, niż się odezwać i rozwiać wszelkie wątpliwości.
|