Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 14.04.2008, 23:14   #1
podos
 
podos's Avatar


Zarejestrowany: Jan 2005
Miasto: Kraków
Posty: 3,988
Motocykl: RD07a
Galeria: Zdjęcia
podos jest na dystyngowanej drodze
Online: 3 tygodni 6 dni 14 godz 28 min 34 s
Domyślnie Pompa podcisnieniowa Mikuni

Ci którzy sledzili nasza Himalajską Odyseję i uważnie czytali wątki wiedzą, ze padła mi tam niepsująca - super - hiper - podcisnieniowa pompa mikuni - taka psia mać, prawie chodząca legenda wsrod afrykanskich pomp. Jak juz ktos kupił, to myslal ze ma do konca życia i go ten temat nie musi interesować. A jak mu juz padła, to po cichutku bez zbednego rozglosu ją upłyniał na ebayu czy tam gdzieś. Bo te pompy tak mają raz chodzą a raz nie - i w zasadzie nie wiadomo czemu. Obstawialismy, ze to niskie cisnienie na duzej wysokosci, albo rozrzedzone powietrze, albo za zimno albo za gorąco. A ona poprostu dokumentnie padła na 3000 m dajac sygnały psucia sie juz na wysokosci, za przeproszeniem, pośredniej stacji kolejki linowej na Myslenickiej Turni... I tak sie psuła, naprawiała, psuła, naprawiała aż w najbardziej nieodpowiednim miejscu, na prawie pustych bakach (wiec zasilanie grawitacyjne nie wchodzilo w gre) ostatecznie zamilkła. Wiec ją francę wydarłem, a ponieważ jestem zapobiegliwy i przygotowany (vide: lista a'la podosek) wyjalem z kufra starą pompę elektryczna i tak zdobylismy te wszystkie przełęcze....

Otóz po wymianie, zamiast zamachnąć sie i umiesic skichaną mikuni w spodlodowcowej rzece, wsadzielm ja w bagaż i wczoraj wlasnie znalazłem....

tak wyglada w środku:

Copy of IMG_3282.JPG

pod plastikową przezroczystą membranką widac jeszcze benzynę zaciagniętą przez podcisnienie (po 8 miesiacach jeszcze troche było) Stawiam, ze to byla przyczyna niepodawania paliwa.
Copy of IMG_3283.JPG
zdemontowana klapka z zaworkiem zwrotnym (tez takz membranka, tylko czarna)
Copy of IMG_3285.JPG
zblizenie na zaworek zwrotny (nie powala pompowac spowrotem do baku)
Copy of IMG_3286.JPG
Wyjeta membrana zaworka zwrotnego...
Copy of IMG_3288.JPG
widok na drugą stronę pomy - ledwo widac przezroczysta zdjetą membranke
Copy of IMG_3289.JPG
Po zlozeniu do kupy.
Copy of IMG_3293.JPG

reasumując - ten króciutki przewodzik z trójnika, z zaślepką, w którym (zwlaszcza w zimne dni) zbiera sie paliwo jakos tam zasane z podcisnienia, po przepelnieniu zassał benzynkę pod membranę. Nie wiem ile, ale sadze ze wystarczajac duzo aby zaklócic dzialanie membrany. Do tego jesli sie zrobilo gorąco (czy o temp silnika czy od zewnętrznej) sianko zaczelo odparowywac i spowodowało "vapour lock" , zreszta nie wiem czy to mozliwe... Tak czy inaczej ten przewod trzeba wyprowadzic pod moto i nie zaslepiac. Moze pomoze...
(JUZ WIEMY, ZE NIE POMOŻE, dzieki bystrym obserwatorom Pastor & Lewar)
Nie widzę innej opcji, bo wszystko tak jest nowitkie i dzialające, proste i niepsujące. Pewnie bedzie znowu dzialac jak ją zaloże...
__________________
pozdrawiam, podos
AT2003, RD07A
------------------
Moje dogmaty
0. O chorobach Afryki: (klik)
1. O Mikuni: Wywal to.
2. O zębatce: Wypustem na zewnątrz!!!
3. O goretexie: Tylko GORE-TEX
4. O podróżach: Jak solo to bez kufrów
5. O łańcuszkach rozrządu: nie zabieram głosu.
6. Lista im. podoska Załącznik 10655
7. O BMW: nie miałem, nie znam się, nie interesuję się, zarobiony jestem.
8. O KN: Wywal to.
9. O nowej Afripedii: (klik)

Ostatnio edytowane przez podos : 15.04.2008 o 08:45
podos jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem