Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 28.06.2014, 10:06   #11
Louis
 
Louis's Avatar


Zarejestrowany: Dec 2009
Miasto: Międzyzdroje
Posty: 598
Motocykl: CRF1000L
Louis jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 miesiące 3 tygodni 5 dni 20 godz 52 min 7 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał Louis
Chciałbym dodać opis do poprzedniego zdjęcia, bo mój wzrost może wprowadzać w błąd, ja tam nie siedzę na motocyklu, ja tam stoję.

Dziennie spędzaliśmy w siodle ok. 10 godzin i nie dlatego, ze jesteśmy miękkie faje i jeździmy wolno, tylko dlatego, że wybieraliśmy boczne drogi, żeby zobaczyć jak najwięcej i tej wersji będziemy się trzymać. Zgodnie z planem przejechaliśmy Rumunie w jeden dzień ale do hotelu przy mołdawskiej granicy dotarliśmy już po zmroku. Od razu mnie urzekł, poczułem więź z tym miejscem, jakbym był nieodłącznym elementem tego wystroju.



Dla potomnych. Hotel Albert w Botosani. Niczym nieuzasadnione 3 gwiazdki. 10 euro/osobonoc ze śniadaniem. W sumie całkiem przyzwoity.
Chciałbym się też wytłumaczyć z kolejnego zdjęcia, które postanowiłem opublikować, bo sądząc po reakcji Azji na opis jego osoby w tej relacji, fotka ta i tak, prędzej czy później pojawiłaby się w sieci.
To nie jest tak, że z wiekiem spadły mi standardy. Po prostu, jak wspomniałem, było ciemno i byłem zmęczony. Często muszę stawiać czoła namolnym awansom rumuńskich kobiet, bo podobno wyczerpuję wizerunek rumuńskiego mężczyzny idealnego. Jestem niski, gruby i śniady.
Czasem jednak brakuje już sił. W każdym razie rano wypadało odwdzięczyć się chociaż fotką. Zaskoczyła mnie prośba o telefon. No cóż podałem. Pierwszy jaki miałem w spisie połączeń. Padło na Exa. Tomek nie dziękuj.

__________________
Louis, motocyklista niedoskonały.
Louis jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem