No cóż, za telewizją idą sponsorzy i kasa, wiec wiekszosc pojechała na dakar, ale kto kocha pustynie pojechał do afryki, Schesser w nim jedzie, Hubert Auriol go organizuje jak dakar do tej pory, choc mu sie do tyłka dobrali bojąc sie konkurencji chyba i jakis proces wytoczyli, przez co musiał usunąc sie na bok. Tez mysle ze to powrót do tradycji pierwszych rajdów i dzieki temu mają szanse zaistniec amatorzy, bo chyba troche taniej jest