Elwoodzie jesli skojarzyles okreslenie "jazda po lesie" doslownie z orka po poziomkach, to ustalmy jasno - to byloby przegiecie usprawiedliwiajace uzyte slowa "zjeb" czy "dekiel". Uzywajac w lesie istniejacych drog, zadziej jakichs technicznych przeoran, chyba az tak strasznie na las nie wplywam...
|