Małżonka jednak miała złamaną nogę w kolanie ,ale to wina tego że wystrzeliła z motocykla. W żadnym innym przypadku kończyny nie były zagrożone ,przecież nogi trzymamy zasadniczo na podnóżkach. Przepraszam , jak rozwaliłem synową 650 to złamałem rękę ale nie z powodu upadku tylko dohamowania w bagażniku citroena, sama końcowa gleba , zrobiła nam dziury w spodniach
Wysłane z mojego XT1032
__________________
BMW Club Praha 001
1.Nigdy nie polemizuj z idiotą. Sprowadzi cię do swojego poziomu a później pokona doświadczeniem.
2.Czasami lepiej milczeć i sprawić wrażenie idioty, niż się odezwać i rozwiać wszelkie wątpliwości.
|