Orzepe.. ja wiesz mam tylko jedno twierdzenie poparte w faktach że do offu to najlepiej z motocykla ściągnąć wszystkie twarde wystające rzeczy.. bo to właśnie one nam łamią ręce i nogi... Wszytko po za tym działa super i też zakładam na asfaltowe wycieczki np. wspomnianą już płytę bagażnika.. bo to fajna i przydatna rzecz...
no ale co tu gadać... Orzep musimy kiedyś polatać.. wtedy zamiast się.spierać wszytko wyjdzie samo w praniu...
PS. po izim ruszamy bandą w kierunku bieszczad... może miałbyś ochotę nas odprowadzić trochę... lecimy borem lasem szutrem, pasem..