Ale jak mieli mu pomóc gasić motocyk wodą do picia, raczej by to nie ugasiło motocykla, a na pewno uniemożliwiło dalszą jazdę. Zeszłoroczna sytuacja z Depresem to było skurwysyństwo, ale to była po prostu awaria motocykla która uniemożliwiła dalszą jazdę.
__________________
Z początku porwał mię śmiech pusty, a potem litość i trwoga.
|