Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 23.11.2013, 18:26   #21
NaczelnyFilozof
 
NaczelnyFilozof's Avatar


Zarejestrowany: Sep 2008
Miasto: Jeleśnia - Żywiec
Posty: 1,324
Motocykl: CZ 350/XL 600
NaczelnyFilozof jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 1 tydzień 4 dni 2 godz 8 min 8 s
Domyślnie

Muntii Ciucas

Cheia.
Mieścina, a raczej wiościna w sezone letnim może przypominać Cisną przed Bieszczadami. Czyli noclegi i pensjonaty w każdym domostwie. Ale po sezonie? Wszystko wyzamykane.

Dobrze że na końcu wioski wyczailśmy pole namiotowe. Ale zamiast namiotu skusiliśmy się na bajerancki domek.

Poranek? Zimny! Brrrr!

SAM_6350jhgkg.JPG

Ale? Lecim! Dzień czeka!

Plan? Wg zapisków Gosi gdzieś za wioską będzie droga w lewo która poprowadzi w śliczne połoniny.

Lecim! Lecim asfaltem malowiniczymi zakrętami. A skrętu w lewo brak. Nie lubię jeździć w drogi na chybił trafił. Oczywiście drogi brak. W kolejnej wiosce kluczymy szukając skrętu w lewo w doliny. Brak. Same ślepe uliczki. WYbudowali jakieś jezioro. Może wpław?

Nie będzie malowniczych połoninek?

No nie będzie!

Więc zniesmaczeni lecimy do Draina De Sus. Może od południowej strony uda się coś wymyśleć? Naście kilometrów ale lecimy. Szczerze? Powątpiewam! Papa mówi że droga się końcy na wiosce i że nie ma nic w górę. Mapy Gosi mówią o drogach ale od wschodu.

Cersau.

Im dalej w dolinę droga coraz węższa. Asfalty coraz gorszej jakości. Nie podoba mi się to!

WTEM!

JEB!

Widzę w nawigacji że lecimy jakimś śladem. Wgrana mapa pokazywała pustkę. A ślad pojawił się w pamięci urządzenia. Nie! Nie byłem tu nigdy tylko przed wyjazdem wgrałem do nawigacji 20 offowych śladów endurowych z gpsites z rumuńskich kieleszy!

Lecimy za śladem! Nie wiemy gdzie leci ale wiemy że jakiś motocykl tędy szedł!

Asfalt się kończy. Stromy podjazd przez wioskę. Kamulce. Płoty. Redukcja do jedynki! Teraz trzeba iść! Zatrzymanie wiązało by się z nieruszeniem na kamieniasto-syfiastym podłożu. I zakręt za zakrętem. Ujadanie psów, chaszcz i kamieni

Za wioską ubita szutrówka. Przerwa

SAM_6364khkljhg.JPG

W dole wioska

SAM_6366uyioyiouyiou.JPG

A my? To co? Sprawdzimy ten ślad?

SAM_6370lhlhl.JPG

Szutrówka wije się zakrętami, coraz to bardziej do góry. W relaksacyjnej jeździe przeszkadzają kamulce

SAM_6375hilhgilu.JPG

A im wyżej tym ładniej

SAM_6376iuyioy.JPG

DR 650 idzie jak czołg. TA idzie leniwie. Wypatruję kamulcy bo przednia opona za dobrze nie wygląda. Ale damy radę

SAM_6387ioupu.JPG

SAM_6382hlkg.JPG

Bzium!

SAM_6393oyuo.JPG

Do szczytu już relatywnie blisko. Ale w górach okazuje się to troszkę inaczej. Za każdą górką pojawia się inne wzniesienie

SAM_6397khil.JPG

Jeszcze kawałek! Jeszcze jeden zakręt i przełęcz!

SAM_6405iuoyoiu.JPG

Zdobywcy! Udał się! Taka wielka góra! Lajtowe Offy Beskidzkie wyjechały!

SAM_6431hohouo.JPG

Nie pamiętam co jedliśmy na szczycie A nie! To chyba był rumuński kabanos!!!

SAM_6429ouopiu.JPG
__________________
Naczelny Filozof
Cezet 350 '83 [z dwoniącym tłokiem] [bez kilku podkładek] [w kolorze Zielonego Trabanta]
Kymco Activ 50 ADV
NaczelnyFilozof jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem