Ze swojego doświadczenia tez polecam rozmiarówke DPM, dużo łatwiej jest dobrać ciuchy pod konkretna osobę ( nie tylko klata ale i długość jest w rozmiarówce UK) . Niemieckie to są standardowe rozmiary i takie 58 ma krótki rekaw i w klacie ze 150 obwodu, do lasu spoko. Na moto balon.
Dlatego pustynny dpm dobrze dobrany jest tutaj lepszy. Dużo aukcji, komplet można wyrwać za 140 złociszy ( nowy) Jak ktoś potrafi jeszcze zaimpregnować odzież ( zresztą jak i buty) nie do zdarcia.
Oczywiście trzeba dbać jak o wszystko ( brud np blokuje znacznie pory w membranie przez co jest dużo mniej wytrzyma na przemoknięcie) a na moto wiadomo przybrudzenie przychodzi dużo łatwiej niż gdzie indziej.
Jak kogoś mierzi camo można kupić kurki/spodnie RAFu niebieskie, ten sam materiał, podobny krój - psie pieniądze.
z ciekawostek - jest bardzo fajny krój spodni i bluzy KSK (flecktarn, olive, i chyba czarne) z ochraniaczami już ( kieszenie na kolanach i łokciach) + cordura jako wzmocnienie, w tym na tyłku - wiec i tak tez można. ten sort jest mega wytrzymały bo to dla jednostek spec. Taki półśrodek na moto na lato.
buty? prosze bardzo. Haix 2005 BW - super opcja dla tych co nie mają kasy na dobre moto buty. Po zaimpregnowaniu nie ma takiej opcji żeby przemokły, wysoka cholewa, wszyty język, można stać w nich godzinę w wodzie i nic. do tego mega wygodne. IMO mogą konkurować z każdym butem turystycznym na rynku, szczególnie z tymi z gore.
|