to ta droga którą pokazał Naczelny, wygląda ok tylko na mapie, normalnie to zimnik jest
Robert to zapomniał dodać że od kilku dniu łazimy po kałużach i rzekach, i prawie ciągle pada, czyli wszystko mamy mokre, śpiwory też, w mokrym się kładziemy, w mokrym wstajemy, w mokrym jedziemy i mamy nadzieję, że dalej będzie lepiej. Lepiej nie było.
Generalnie nie polecam na samotną wyprawę jak już to w 4-5 ludzi na jakiś lekkich endurakach, zaczyna mi to chodzić po głowie może za jakiś rok, dwa.
__________________
Robert "Izi" Africa
Ostatnio edytowane przez Izi : 03.12.2008 o 20:26
|