Stare Garminy
w związku z lipą, którą odczuwam jeśli idzie o nawigację w smarkfonie równoległą z brakiem jakiejś sensowniejszej gotówki rozważam zakup jakiegoś starszego odbiornika Gremlina.
Chciałbym to mieć na moto i do auta na stałe i rozważam DWA warianty:
1.
Jeden wariant bezmapowy /że tak go nazwę/ gdzie w krę wchodzą odbiorniki typu ETrex - gdzie CHYBA wyświetla się TYLKO track po którym mamy jechać bez tła jakim jest mapa
2.
np. Garmin III Plus czy klasyczny StreetPilot /nawet są w kolorze ;D/
opcje 1 i 2 można znaleźć z okablowaniem, mapami i nawet opakowaniami oryg już za 300-400PLN
pytanie czy to jeszcze robi? jest sens się w to pchać?
WAŻNE - musi się dać bezproblemowo wrzucać w to własnoręcznie tworzone tracki. W 60 to nie był kłopot. nie wiem jak jest tu.
ja nie mam wielkich wymagań jeśli idzie o prędkość działania - przez długo miałem 60tkę i dawała radę. nie mam zamiaru wbijać się w coś w podobie Larka. przez 2 lata 60tka NIGDY nie sprawiła mi kłopotu.
Przeglądałem znany serwis aukcyjny i ceny są jak podałem. Sporo jest ofert. Kciałbym se taki telewizor założyć na GSa i do Madzi mieć na co dzień. Może ten streetpilot to nie jest zła opcja?
czy jest?
doradźcie kumotrzy.
matjas
__________________
'Przestań naprawiać kiedy zaczynasz psuć' - Ojciec matjasa
|