Prawda leży jak zwykle po środku, nie żebym bronił jednej czy drugiej strony ale trzeba też wysłuchać innych
http://www.advrider.pl/viewtopic.php?f=18&t=13702 a potem nabijać na pal , masz może foty tej dramatycznej wtopy która potrzebowała Asistans bo z opisu to mam wrażenie że tylko kierownica wystawała z błota ,duży plus że nie zostawiliście bliźniego na pożarcie przez sforę lub misia YOGI