Dla potomnych dodam, ze u mnie w motku tez padl sterownik od Saito, ale to padl dokumentnie. Sprawa zostala rozwiazana najprostszym pstryczkiem-elektryczkiem, ktory albo wylacza szasilanie, albo laczy manetki rownolegle, albo szeregowo, co daje dwa rozne stopnie grzania i zero elektroniki