Co do licznika, to pełna zgoda, miałem jednego Kata z wysp i sam przestawiałem licznik i zmieniałem reflektor też. Zerknołem na ogłoszenia tego człeka i doszedłem również do pochodzenia motocykla. Rdza, w moim poprzednim 2006 modelu nie było jej wcale. Facet jeździł weekendowo, a motocykl stał w garażu. Jeżeli ten jest w podobnym stanie wizualnym i technicznym do mojego byłego, to nie będe miał oporów co do kupna.
Miło by było, żeby ktoś rzucił okiem.
Mam jeszcze dwa Katy na oku, raczej pewne motocykle, ale potrzebuje trzy dni drogi by pjechac i wrócić z nim do dom, troche daleko.
Dziękuje za odzew.
|