lepiej nie przyzwyczajaj go do pancerników
wiem, że to wygodne ale koto karmiony mięsem to jest szczęśliwsze zwierzę - serca wołowe, wieprzowe, żołądki drobiowe - wszystko tanie a zdrowe dla sierściucha. trochę hardcore jak kupuję z 5kg serc wołowych
rodzina ucieka ale pomacham trochę nożem i jest żarcia na tydzień
- oczywiście mrożę to wszystko i rozmrażam partiami.
pancerniki też kupuję ale to w okresach dodupizmu i niechciejstwa...
matjas