Moja kochana wpadła do bałtyku na jakieś 3h - zassała czym mogła wodę. Słoną
Jak wpadłeś porządnie jak ja to w baku może być woda ale nie musi jak szybko wyciągnąłeś ją. Ja miałem bo stała długo w wodzie czekając na pomoc.
Popieram kolegę Fizolofa, jak ją kochasz to ją płukaj olejem jakimś a potem zalej ten właściwy
I nie bój się, jak dobrze podsuszysz to odpali. Moja zaliczyła bałtyk gdzie zalana była cała i odpaliła. Kumpla ferolo afrykę utopiliśmy w rzece a drugi raz wraz ze mna w bałtyku tyle, że na krótko i działa.
Daj znać nam jak poszło