Bracia Spod Znaku Stempla i Kartki są jednymi z bardziej sympatycznych i bardziej wyrozumiałych ludzi jakich spotykam w szerokim ciekawym świecie. To właśnie oni najlepiej rozumieją naszą trudną czasami sytuację i starają się prostować niezrozumiałe ścieżki biurokracji. Winni naszym problemom w komunikacji nie tylko międzyludzkiej są ci w białych kołnierzykach, w klimatyzowanych biurowcach, którzy nie mają pojęcia o prozie i poezji życia codziennego. Raz tylko zdarzyło się że musiałem podziękować sympatycznemu skądinąd Panu na Granicy prezentem w wysokości 100E, ale biorę to na karb wysokiej wówczas temperatury i faktu posiadania przez ww 2 żon. Poza tym towarzystwo z pod znaku stempla zadowalało się za zwyczaj kwotą do 20E za co im chwała na wieki!
__________________
...i zapytała mnie góra "dokąd tak pędzisz samotny wilku?"
"Szukam tego co najważniejsze" odpowiedziałem
"Dlaczego więc się tak spieszysz?"
Na to pytanie nie znalazłem odpowiedzi.
|