Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 03.04.2013, 15:04   #4
matjas
 
matjas's Avatar


Zarejestrowany: May 2008
Miasto: Brzezia Łąka
Posty: 13,668
Motocykl: nie mam AT jeszcze
matjas will become famous soon enough
Online: 4 miesiące 1 tydzień 16 godz 8 min 2 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał kuntakinte Zobacz post
Bardzo grzecznie napisales Lepi, ale wydaje mi sie ze lepsze pytania w watkach niz 100 w jednym a la blog.

Znam tez forum w ktorym jest 20.000 tysiecy zapisanych i moderatorow praktycznie nie widac, robia swoja robote tak ze i nie pisza nonstop o swoich subjektywnych wrazeniach.

Nie mam zarzutow do Ciebie Lepi ale dziwna atmosfera jest na tym forum.
głos z boku i słuszny to głos.

co do samego smaru to chyba każdy z MoS będzie OK. jeśli dodatkowo jest adhezyjny i odporny na wymywanie to już zupełnie wypas.

Honda pożydziła, tak na marginesie, jak wszyscy ostatnimi 15 laty i nie ma już kalamitek. W mojej XL600 KAŻDY punkt smarowania miał swoją kalamitkę. Po całym dniu jazdy w gnoju wystarczyło zapodać smarownicą szto nada w każdy punkt i był spokój. W 20letnim motocyklu rozebrałem proforma zawias, kiwaczkę itd i wszystko było jak nowe...

Smaruj tym - będzie ok. BTW znam fabryczny smar z łożysk w Vespach i jeśli to jest to samo to na bank będzie dobre. Trzyma się metalu jak św. Tomasz diabła

matjas
__________________
'Przestań naprawiać kiedy zaczynasz psuć' - Ojciec matjasa
matjas jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem