Samul, zasadniczo masz rację. Podstawowa kwestia to dopasowanie i wygoda. Ja popełniłem błąd - swego czasu na początek kupiłem dość drogie buty (350zl) nie wnikając w to jaki mam profil stopy (pronująca/supinująca)...
W efekcie mam świetne buty które niezupełnie mi pasują.
Na początek coś do 200zł. Docelowe buty kupisz jak się rozbiegasz i dokładnie będziesz wiedziała czego potrzebujesz.
Aha, w Lidlu ostatnio jakieś koszulki i spodenki rzucili. Zupełnie przyzwoite w sympatycznych cenach- aż kupiłem na zapas :-)
Pozdrawiam
Zimny
|