Ja w DRZ nie ponacinalem klamek,same sie zweryfikowaly, na szczescie na odpowiedniej dlugosci,wiec tylko zaokraglilem ladnie krawedzie i jest OK.
Wszystkie rzeczy na kierownicy pozakrecane z czuciem- tak,jak pisze SZparag-zebyw razie W sie poobkrecaly na kierownicy,a nie pourywaly.
Pozatym sprzegla nie uzywam, oprocz do ruszania( wsadzanie jedynki) ( szkoda sprzegla i szkoda linki
)
Hamullcow tez staram sie nie uzywac,bo KTO HAMUJE TEN PRZEGRYWA
Pozatym szkoda klockow, tarcz, opon
A przednim hamulcem to hamuje tylko na zjazdach.