Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 08.02.2013, 20:18   #111
sizyrk
Jak kółka to tylko dwa , a jak chcesz cztery - kup dwa motory :-)
 
sizyrk's Avatar


Zarejestrowany: May 2012
Miasto: Lancaster UK
Posty: 756
Motocykl: 2x RD07A CRF1100 Adventure Sport
Przebieg: 90 tys
sizyrk jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 1 tydzień 1 dzień 15 godz 11 min 59 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał Ola Zobacz post
Co myślicie o powrocie do tego pomysłu?

Hasło rzucone dość dawno, jak widzę przeszło przez burzliwą dyskusję. Mi się taka idea bardzo podoba. Przez ostatnie lata nabraliśmy "doświadczenia forumowego" w pomocy ludziom. Różnym. Mamy nowe osoby na forum bezpośrednio zaangażowane w tego typu działalność.

Rozmawiałam jakiś czas temu z Pawłem Stasiaczkiem (z wyprawy Cizia Zyke, o której pisał Puszek, na forum niestety nie udziela się). Opowiadał mi o swoim pobycie w Kamerunie u Darka Godawy na misji. Jak to wygląda. O swoich wrażeniach. Ile dobrej roboty wykonuje Darek. I jakie tam są potrzeby: właściwie niekończące się, chyba dla nas tutaj w Polsce trochę niewyobrażalne. Jak o jedzenie, nie mówiąc już o innych potrzebach, trzeba każdego dnia praktycznie walczyć. Nic nie jest oczywiste itp. Ile biednych dzieci jest pod opieką misji. I jak trzeba się nagłówkować i napracować, żeby zdobyć dla nich najpotrzebniejsze rzeczy. Zresztą co ja tu będe pisać. Znam to tylko z opowiadań.

Z tego co Paweł wspominał dla Darka liczy się każda forma pomocy. Nawet najmniejsza. Ale najlepiej jakaś regularna.

No i tak sobie pomyślałam, że może warto podyskutować, czy coś jako Forum możemy tu pomóc. Choćby symbolicznie. W kasie forumowej mamy teraz sporą nadwyżkę. Byłby to jakiś (jeden z możliwych pomysłów) na spożytkowanie cząstki pieniędzy. Ale też niekoniecznie musimy ruszać kasę forumową (zdaję sobie sprawę, że są też argumenty na nie). Wystarczy, że kilkanaście osób zadeklaruje chęć rezygnacji z kilku litórw paliwa / czy piw i przeznaczy tę kwotę na dzieciaki u Darka.

To takie moje luźne przemyślenia. Ciekawa jestem co o tym myślicie. Wszyscy, w tym w szczególności Ci którzy byli u Darka i znają sytuację. No i oczywiście głos Darka byłby tu na wagę złota.

Zapraszam do dyskusji. Zobaczmy co z tego wyniknie. Jeśli nic, to też coś zobaczymy.

Aha - i mam nadzieję, że tym razem temat nie przyczyni się do "nerwowych przepychanek" i uda nam się po prostu pogadać i dojść do jakiegoś wniosku, jakikolwiek by on nie był.

Pozdrawiam
Ja myśle , żę i warto zadziałać , brawo Ola
sizyrk jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem