W Serbii jest jeszcze górska kolejka "sarganska osmica". Poncki, o niej wspomniałeś na początku wątku, nie byłem ale robi wrażenie ilość mostów i tuneli przez które przejeżdża. To dobra alternatywa na przerwę dla plecaka który w pewnym momencie wymiotuje na myśl o dalszej jeździe moto:
http://obiezyswiat.org/index.php?gallery=16167