Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 10.11.2012, 11:39   #14
Cezary


Zarejestrowany: Jun 2010
Posty: 140
Motocykl: XTZ 750
Cezary jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 tydzień 4 dni 10 godz 18 min 32 s
Domyślnie

Mam nadzieję, że prócz rzucania się sobie do gardeł ktoś jeszcze czyta relacje ;p

Od spotkanych na Ukrainie Polaków (ciekawe czy wywoływany się odezwie;p) dowiedziałem się, że do Gruzji wpuszczają tylko tych, co mają rosyjskie wizy tranzytowe. Ja natomiast mam turystyczną. Na szczęście granicę przekraczam bez żadnych problemów, a celnik spojrzawszy na moją polską tablicę rejestracyjną, macha tylko ręką i puszcza mnie dalej.
Już przed granicą zaczyna się gruzińska droga wojenna o przyzwoitej nawierzchni, jednak jadąc w tunelu można trochę się zdziwić podczas nagłego spotkania z dość sporą dziurą. Otaczają mnie naprawdę piękne widoki, wprost zapierające dech w piersiach: góry, w dolinach rzeki, sporo zieleni, wiele zabytków- kaplic, klasztorów i budowli obronnych. Po kilkudziesięciu kilometrach dojeżdżam do miejscowości Stepancminda, gdzie nad nią, na wysokości 2170 m n.p.m., położony jest zbudowany w XIVw klasztor Gergeti Sameba nazywany wizytówką Gruzji. Nad nim góruje Kazbeg- cel wspinaczki spotkanych alpinistów. Zjeżdżając w dół, w stronę Tbilisi, dojeżdżam do posiadającej burzliwą historię twierdzy Ananuri. Jest ona położona nad pięknym jeziorem, jednak pomimo wysokiej temperatury i bardzo dużej ochoty na kąpiel, z powodu mulistego dna nie mogę się wykąpać. Następnym celem jest zbudowany w VI w. monastyr Jvari. Sam klasztor leży na górze z wspaniałą panoramą na Mckhete (starożytne miasto wpisane na listę UNESCO). Podczas robienia zdjęć pod klasztorem słońce tak mi przygrzewa, że opadam z sił. Zatrzymuje się w Tbilisi, w cieniu, na ok. godzinę, bo jest, no źle… Jakoś udaje mi się pozbierać, jadę dalej. Jest 37 stopni w cieniu o godzinie 18. Samo miasto jest bardzo ładne, zadbane, przedzielone na pół płynącą rzeką. Drogi dobrej jakości, ruch przemyślany tak, że nie ma korków. Wiele ciekawych budowli. Tbilisi na pewno warte jest zwiedzenia, jednak ja ze względu na temperaturę postanawiam jak najszybciej je opuścić.























__________________
www.dalekadroga.pl
www.facebook.com/dalekadroga
Cezary jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem