Nawiazujac do tego, co napisal Patiomkin, jest zupelnie dosyc znakow w Polsce i wiele bym zdjal, a na 100% jestem przeciwny wymyslaniu nowych (gdyby mnie ktokolwiek pytal). I tak te ktore sa, sa stawianie czesto czesto bez sensu. Czasem az ciekawosc bierze, co sklonilo zarzadce drogi do postawienia danego znaku w danym miejscu. Albo jest tyle na raz, ze nie da sie ich nawet policzyc. Przyzwyczaja to nas wszystkich do lekcewazenia. W efekcie, jezeli czasem znak jest ustawiony w uzasadnionym miejscu, nie spelnia swojej roli.
Dla mnie klasykiem sa oczywiscie znaki ograniczenia predkosci majace, zdaje sie, w przekonaniu ustawiajacych, moc talizmanu chroniacego przed wypadkami. "O, tu bywaja wypadki. Postawmy tu ograniczenie i wypadkow nie bedzie!" W ten sposob zarzadca drogi jest zwolniony z klopotliwego obowiazku analizowania przyczyn wypadkow (np.: zla nawierzchnia, brak widocznosci, bledne wyprofilowanie zakretu, nieprzemyslana organizacja ruchu, itd.) i wszystko mozna zwalic na nieostroznych kierujacych.
Wladza zadowolona, bo sie wykazala, a ze wypadkow nie ubylo? To moze postawmy jeszcze pare znakow?
Przyklad z mojej okolicy:
Skrzyzowanie dwu malych uliczek. Jedna z nich jest dosc ruchliwa w jedna strone, wiec wszyscy uwazaja wyjezdzajac z tej drugiej. Sytuacje niebezpieczne sie zdarzaja, ale bez szkod.
Wkracza Wladza I: w nocy z 22 na 23 czerwca ruchliwa uliczka staje sie jednokierunkowa pod prad (!) dominujacego dotychczas kierunku ruchu. Zadnej informacji dla mieszkancow albo chocby tablicy "Uwaga! Zmiana organizacji ruchu."
Nastepuje niezly bajzel i konfuzja, ostre hamowania, stluczki, awantury, itd.
Wkracza Wladza II: w polowie dlugosci (nie na poczatku, zeby nie sploszyc zwierzyny!) uliczki teraz jednokierunkowej instaluje sie patrol Strazy Miejskiej i surowo karze jadacych na pamiec pod prad.
Ocena z punktu widzenia Wladzy: poprawiono bezpieczenstwo drogowe w okolicy gimnazjum poprzez zmiane organizacji ruchu i wmozona kontrole! Dowod: zlapano x kierowcow lamiacych przepisy oraz wystawiono y mandatow. No i kto jest thebesciak?
Ocena z punktu widzenia mieszkancow: WTF ? ? ?
|