Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 27.09.2008, 00:44   #30
bigos
 
bigos's Avatar


Zarejestrowany: Jul 2008
Miasto: Żary / Strzelce Krajeńskie
Posty: 381
Motocykl: RD03
Przebieg: 67 000
Galeria: Zdjęcia
bigos jest na dystyngowanej drodze
Online: 3 dni 16 godz 7 min 52 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał MrHW Zobacz post
Tu Modeka (+ polar) daje radę. Sprawdzone w tym roku, rozpoczęcie sezonu w Częstochowie, ziąb + deszcz na drodze z Gliwic do Częstochowy. Wszystko suche prócz mankietów i troszkę za kołnierz pociekło ale minimalnie.

Chyba przestałem w to wierzyć. Jak jest ciepło to membrana moim zdaniem nie poradzi, i tak jesteś mokry od potu cały czas (choć ja się pocę naprawdę niewiele). W umiarkowanych warunkach - masz rację.
Co do upału to popieram powyższe. Gotowanie jest raczej gwarantowane. Nie wiem czym kierują się projektanci ubrań bo jak na moje powszechnie stosowane wywietrzniki w miejscach zasłanianych przez szybę (nad kieszeniami) to raczej pudło. Na czucie wywietrzniki na ramionach jak w Melville byłyby chyba lepszym standardem.

Pisząc o kondonie i deszczu myślałem o dłuższej przejażdżce, kiedy kolejny dzień to dalsza jazda (niejednokrotnie znowu pod chmurkami) i rano musimy wbić się w coś, co dzięki jakimkolwiek membranom niby nie przemokło, ale jest na wskroś zgnojone. Znacie pewnie to uczucie . W przelotnym deszczu z suszeniem w domu raczej nikt nie wskakuje i wyskakuje z deszczówek tylko liczy, albo się wkur... na membranę.
Jeśli chodzi o koszt kondona to nie jest problem bo tak jak wspomniałem za cenę Melville mam kufaję i portki Buse + 300 PLN reszty na porawę nieprzemakalności i .
__________________
Cztery koła poruszają ciało, a dwa duszę.
bigos jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem