Ja mam gabaryty niemal identyczne jak twoje, nie zgadzam się z przedmówcami. Mam siódemkę Afrykę i ogarniam ją całkiem przyzwoicie (co mam nadzieję mogą potwierdzić znajomi
), przetestowana zarówno w trasie z bambetlami i pasażerem jak i dziczona w terenie.
Afrę powozi mi się lepiej niż Trampa 650 którego miałem wcześniej. No może w ciężkim błocie odrobinę masa daje znać o sobie, po za tym gitara.
Generalnie kwestia wjeżdżenia się w motocykl i wyczucia na co można sobie pozwolić.
Największy minus w trasie to te nieszczęsne siodło od którego na dupie rosną pryszcze