Łatwe przemieszczanie się samochodem skłania mnie do odwiedzenia największego parku narodowego Kazachstanu - Altyn-Emel.
Wklejam wam zdjęcia z drogi:
Pszczelarze koczują na rozkwieconym, pachnącym stepie:
Kto by nie chciał takiego widoku ze swojego domu?
Do miasta Basszi, które jest bramą wjazdową do parku docieram późnym wieczorem. Muszę czekać do rana na otwarcie biura parku narodowego, dlatego po krótkich poszukiwaniach miejsca na biwak, wbijam się samochodem w pobliskie krzaki.
.