Tyle tylko, że 950 i 990 zaczną podlegać efektowi któremu uległa Afryka. Skoro nie można kupić nowej to ceny używek wchodzą w astronomiczne obszary
Aciu: Trolik mój jest na tyle powginany że bardziej się już nie da, wszystko dolega do siebie ściśle lub jest na tyle wiotkie że dzwon nie robi mu krzywdy, takim motorem można śmiało się wyje bywać bez strachu o straty. Dodaje to psychicznego luzu który z kolei wpływa na jazde
Świetnie określa to podpis kogoś z forum: Afryka jest jak kotlet schabowy, im mocniej bita tym lepiej smakuje
najlepszą radą dot jazdy po nieutwardzonym jest porządne przyfasolenie młotkiem w zbiornik, poziom jazdy zwiększy się co najmniej o 200%