błoto jest wszedzie: na lagach miedzy półkami, pod czacha.. wszedzie!!
tak to jest, jak sie jeździ bez błotnika przez kilkaset kałuz po kolana 50k/h - w deszczu na dodatek..
oby to było to..
dzięx Panowie
ed: a Zbąszyń to rzut beretem od Poznania, więc zapraszam na forum TA na jakies weekendowe, offowe latanko