Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 10.06.2012, 23:02   #7
Zwierzyniec
 
Zwierzyniec's Avatar


Zarejestrowany: Jul 2011
Posty: 65
Motocykl: mamy inne
Galeria: Zdjęcia
Zwierzyniec jest na dystyngowanej drodze
Online: 22 godz 39 min 12 s
Domyślnie

Jak to pięknie opisał Danek z Transalp'a

Cześć!

Witam wszystkich po wspaniałym Zlocie w Wilczynie!
Zawsze miło się z Wami spotkać. Kto nie był - niech żałuje. Dla mnie jest to wzór godny naśladowania. A pomysł na rajd na pewno przeniesiemy na nasz lubuski grunt!
Chłopaki na Zlocie zrobili nam dobrą reklamę. Jeszcze raz dzięki! Ale to w głównej mierze - jak myślę - dlatego, że byli u nas nie raz i po prostu wiedzą jak jest!
Mimo to jeszcze raz wszystkich gorąco zapraszam na Zlot do Zwierzyńca!
Dla tych którzy nas jeszcze nie znają, przygotowałem krótki przegląd naszych imprez!
ZAPRASZAM!!!

Nasza nieformalna grupa powstała w 2009 roku podczas pierwszego ogniska (zlotu) motocyklowego zorganizowanego dla znajomych z Klubu Transalpa i motocyklistów z okolic Nowej Soli. Wszyscy zmieściliśmy się przy jednym ognisku, a rozmowy toczyły się do późnych godzin nocnych. Rano zjedliśmy pyszne pączki z cukierni Kristofa - które stały się znakiem rozpoznawczym naszych Zlotów - i udaliśmy się na wycieczkę do fabryki DAG ukrytej w lasach w okolicach Nowogrodu Bobrzańskiego. Nastąpiło tam pamiętne spotkanie ze strażnikiem leśnym. Później obejrzeliśmy Dąb Chrobry i bunkier w Wilkocinie. Postanowiliśmy, że spotkamy się za rok!



Następny Zlot, który zorganizowaliśmy przy współpracy nowosolskiego klubu West Burnig Bikers, był zdecydowanie większy. Po raz pierwszy zagrały dla nas zespoły Ten Rupees i Qla z Nowej Soli. Po raz pierwszy odbyła się również parada motocykli do pobliskiej wsi - Siedlisko. Były konkursy i wycieczka. Hitem stały się pieczony dzik i kociołek Koki! Wyszło na to, że tą imprezę musimy kontynuować!



III Zlot w 2011 roku - jak łatwo się domyśleć - był jeszcze większy. Przygotowania do niego upłynęły nam - strumieniami deszczu Baliśmy się, że nikt nie przyjedzie, ale już w piątek stawili się pierwsi, przemoczeni do suchej nitki motocykliści! W sobotę przestało padać i zaczęły się zjeżdżać motocykle z całej Polski. Oprócz stałych hitów kulinarnych, koncertów Ten Rupees i Qli, były też konkursy, m.in. "strzelanie do piesków" i konkurs na najwolniejszą jazdę motocyklem. Nowością były pokazy chłopaków na crossach. Tradycyjnie odbyła się wycieczka. Tym razem zwiedziliśmy zamek w Siedlisku, nieczynny most kolejowy w Stanach i przeprawę promową na rzece Odrze. Jednak nim jeszcze zdążyliśmy dobrze posprzątać po Zlocie, a już mieliśmy pomysł na kolejną imprezę!



"Wakacje z duchami", a raczej Zlot Podróżników Motocyklowych, to impreza zamknięta dla Klubów Transalp i Africa Twin. Spotkanie odbyło się na zamku w Siedlisku. Gościnnie odwiedził nas klub MC 96 i znajomi motocykliści. Impreza była MEGA UDANA! Jej termin zaplanowaliśmy na pełnię Księżyca - i udało się! Niebo było bezchmurne, a "łysy" po kolei zaglądał przez wszystkie okna ruin zamczyska. Na dziedzińcu umieściliśmy ekran i projektor, gdzie były wyświetlane zdjęcia i filmy z podróży. Zrobiliśmy też przerwę na oglądanie walki bokserskiej Tomak Adamka z Witalijem Kliczko. Kto się nie bał, mógł przenocować w przepięknej zamkowej kaplicy. Była możliwość zwiedzenia pięknych ruin zamku - na co dzień niedostępnych dla zwiedzających. Przewodnikiem był sam opiekun zamku i podróżnik w jednej osobie - Pan Stefan. Oczywiście były też wycieczki. Jedna po okolicznych Dalkowskich Wzgórzach - zobaczyliśmy kilka zabytkowych dworków i kościołów, a druga do Międzyrzeckiego Rejonu Umocnionego. Tą imprezę również chcemy kontynuować. Ale czy się uda, to zobaczymy. Tymczasem przygotowujemy się do IV Zlotu Motocyklowego w Zwierzyńcu!

__________________


Wolna Grupa Motocyklowa

Zwierzyniec
Zwierzyniec jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem