Tak dla zachowania zdrowego rozsądku, to chciałbym zaznaczyć, że nasuwający się z niektórych uwag wniosek jest taki, że zły stan zewnętrzny pojazdu potwierdza jego zalety mechaniczne i odwrotnie: dobry stan zewnętrzny jest dowodem całkowitej mechanicznej tragedii oraz oszustw sprzedającego.
Pozwalam sobie mieć inne zdanie i uważać, że stan zewnętrzny i mechaniczny pojazdu to są stany rozłączne i nie można o jednym wyrokować na podstawie drugiego.