nie chodzi o jeden obrót tłoka ale o cykl 4suwa: ssanie, sprężanie, praca, wydech
dekompresator jest zrobiony banalnie w DR:
-półwałek po pociągnięciu linką obraca się o podnosi dwigienke (uchyla zawór wydechowy), i zostaje w tej pozycji przez wszystkie fazy cyklu aż do momentu "naturalnego" uchylenia zawory wydechowego przez krzywkę wałka w głowicy...
Wtedy wałek wraca do pozycji spoczykowej (sprężyna), zawór się zamyka - a Ty trzymając dalej przycisk kręcisz rozrusznikiem na pełnej kompresji.
Powiedzmy, że od momentu wciśnięcia START przez 1-5 sek silnik nie ma kompresji, rozpędza się, później jest kompresja+paliwo+powietrze+iskra = odpala
Inne silniki mają to lepiej wykombinowane, ale DR dostała rozrusznik el. trochę tak na doczepkę...Znam takich co po zimie piłowali rozrusznikiem 5 x po 20 sekund... i przypłacili to w najgorszym razie wymianą sprzęgiełka rozrusznika, bo im się "konie" odwróciły.
ale do rzeczy: napisz jaki masz objaw, oraz czy i co rozbierałeś
jeśli po prostu silnik nie przełamuje kompresji a na oko linka jest napięta, a solenoid działa - to podmień z kimś akumulator. Bez względu na to że "dobry, nowy" itd. Po prostu podmień.
Jeśli to aku to stawiasz piwko
no i czy rozrusznik kręci czy nie - czy sprawdzałeś go na krótko na przekażniku czy nie
ps.
na suzukidr.pl poszukaj też "solenoid"
przy okazji - widzę że się przywitałeś tam, tam też zapytaj
ps2
a przy drugiej okazji: mam piekne całe tylne koło do DR650RSE z piękną tarczą,
jest na allegro, sprzedam niedrogo
ps3
http://suzukidr.pl/forum/index.php?a...5401&page=0#24
http://suzukidr.pl/forum/index.php?a...=8866&page=0#2
ps4 same luzy masz na zdjęciach na czeskiej stronie przecież
http://www.dr-650.com/index.php?opti...a-to&Itemid=82
ps5