parę moich ulubionych miejsc (szkoda, że daleko od Polski):
ruta40 w Argentynie (na północ od Bariloche)
Droga do Cachi - prowincja Salta - Argentyna:
Argentyna prow. Jujuy - Droga z Humahuaca do punktu gdzie można podziwiać Cerro de los 21colores (szutrowa droga pnie się na ponad 4000mnpm)
Boliwia - droga w stronę Salaru z Tupizy - o poranku potrzebny lodołamacz
Salar de Uyuni - Boliwia: