Jeździłem trochę na F650(starszy model produkowany do 99 roku) i dwa razy przewiozłem dupsko nowym modelem f650 gs- w tym raz "dakarem".
Bardzo sensowne moto na pierwszy raz- zwłaszcza stary model. Jest tani w zakupie, części duży wybór a oryginalne chyba nawet tańsze niż od Hondy. Oczywiście ma swoje ciemne strony- jak każdy motocykl. W 650 gs problemem jest filtr paliwa- tylko oryginał za chyba 300 zł- bo ma jakiś czujnik. Zrywają się linki gazu- bywa że przy 20 tyś km przebiegu. Wtrysk w 650 gs jest bardzo oszczędny- można zejść ze spalaniem poniżej 4 l/100 k - starszy model około litra więcej.
Wiadomo- wszystkie wady i zalety singla, ale jeśli to pierwszy motocykl i do nauki to nawet lepiej. Mój kolega z pracy kupił w tym sezonie jako pierwszy motor i jest zachwycony- przelatał cały sezon bez problemów. Generalnie to chyba najlepsza z beemek
![Wink](images/smilies/wink.gif)
Franz jeździł dłużej na f650 gs- możesz do niego napisać to Ci powie wszystko na jego temat.