Cytat:
Napisał PawelZDR
Map sensor to najmniejszy problem.Sonda nie ma nic wspólnego z pojemnością silnika,czy z grzałką czy bez to już kwestia jaka jest oryginalnie w Trampku.Wybór pomiędzy czujnikiem temp. powietrza zasysanego a przepływomierzem też nie może być dowolny ,musi być to co czego oczekuje sterownik z Trampka.Czujnik położenia jeśli jest indukcyjny w Trampku to może coś się uda wykombinować bo jeśli jest to hallotron to będzie niezła rzeźba.Pompa paliwa z AT nie ma prawa działać w tym układzie.
|
Pojemność ma znaczenie, bo duży silnik produkuje dużo tlenu co spowoduje, że np. sonda z sety ciągle będzie zgłaszała zbyt ubogą mieszankę. Ale jeśli uda się dorwać sondę z trampka to ma prawo działać.
Czujnika w dolocie niestety nie widziałem, dlatego to raczej luźne założenie jaki on będzie. Zwyczajnie trzeba będzie sprawdzić.
Czujnik położenia to chyba będzie największy problem. Znam człowieka który może być w stanie rozwiązać ten problem ale czuję w kościach, że będzie trochę pierniczenia z tym.
Wczoraj przeglądając ebay.de znalazłem ECU, kluczyk,HISS i zamki od trampa kosztujące 950 euro O_o ale za to układ dolotowy za ok 500zł co śmiało określić można relatywnie niską ceną. Za granicą nowa sztuka ze stron typu bikebandit to koszt chyba 3000zł.