U mnie podobnie z tym, że na wolnych obrotach jak silnik gorący i mechanik obstawia łancuchy rozrządu. Ale jest inny feler. Jak dam jej w trasie w pizde to wszysciutko cicho chodzi na wolnych.. Jakis paradoks. Ewentualnie napinacze łancuszków rozrządu. Na zime sie okarze.
|