Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 21.11.2011, 13:11   #65
bajrasz
świeżym warto być:)
 
bajrasz's Avatar


Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: DWR
Posty: 1,242
Motocykl: RD07a
bajrasz jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 2 tygodni 4 dni 10 godz 50 min 40 s
Domyślnie

Ja widziałem to trochę z innej perspektywy. Chłopaki gnali od samego Irkucka, jakby ich diabeł gonił. Po miesiącu samotnej podróży trochę inaczej podchodziłem do tematu prędkości i tempa przemieszczania się. Gdy zaczęło już lać na amen i nie widziałem nawet ciężarówki przed sobą, już nie wspominając o dogonieniu czołówki...dość mocno zwolniłem. Kilka minut później ujrzałem rozbite wiadro na poboczu. Robert stał o własnych siłach, więc kamień spadł mi z serca.
Widok był raczej słaby. Jesteśmy pośrodku niczego, wszędzie daleko i leje jak z cebra. A wyglądało to tak:











i już po jako takim skleceniu motocykla:



do Pallady zostało chyba około 200-300km i do tego grawiejek w deszczu. Jedziemy zdecydowanie bardziej zachowawczo. Wszystko mokre, mnie boli żołądek z nerwów. W Palladzie ciepłe ciuchy na grzbiet, wódeczka i jedyna w swoim rodzaju wędzona słonina-specjalność Pallady, dają odetchnąć po dzisiejszych wydarzeniach. Rano się wspaniale rozpogadza. Ciąg dalszy reanimacji wiadra:





Nie ukrywam, że byłem przerażony tą sytuacją, bo mogło być naprawdę źle.
__________________
pozdrawiam
Pan Bajrasz





bajrasz jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem