Jeśli będę się szykował z zamiarem wymiany kosza ( 1 800 zł),to chyba wolę dać za silnik ze 3000zł.Oczywiście najlepiej byłoby posłuchać,poobserwować taki silnik w motocyklu i dopiero go wyjąć.Myślę,że takie bajki się zdarzają.
Niemcy mają dużo kasy i stać ich na wymiany kiedy chcą i za ile chcą bez kombinowania.
Zdrowie jest najważniejsze,a te Afryki...jasne dbać o to ale nie przeżywać.Rzecz nabyta.To tylko martwa maszyna.
Zdrowie to podstawa.
|