Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 29.09.2011, 16:04   #6
Rack


Zarejestrowany: Sep 2011
Posty: 21
Motocykl: nie mam AT jeszcze
Rack jest na dystyngowanej drodze
Online: 18 godz 34 min 0
Domyślnie

Cytat:
Napisał Poncki Zobacz post
Czyli bez aluminiowych kufrów, kurtki gore i opon TKC też da się podróżować?!
Oczywiście, jak najbardziej. W dodatku smak takiej wyprawy jest całkiem inny niż ten z wszystkimi bajerami.

Cytat:
Napisał Dzieju Zobacz post
Oczywiście że się da. Takim maleństwem dookoła Polski to jak Afryką do RPA.
No myśle że to coś porównywalnego hehe Prędkości podróżnicze to około 60kmh więc czasami wkurza gdy Cię wszystko wyprzedza co możliwe Ale nie narzekam bo w końcu przyjdzie ten dzien w którym dosiąde coś czym sa się depnąć.

Cytat:
Napisał maryjan Zobacz post
I to jest prawdziwa pasja . W dobie Gjeesów, Giepeesów i inszych wynalazków okazuje się, że można podróżować tak po prostu.

W linku masz opis wyprawy nad morze człowieka z okolic Krakowa na Ogarze 200 (50ccm dla tych co nie pamiętają polskiej techniki z Czechosłowackim sercem ).

http://www.grupa-poludnie.info/phpBB...p?f=97&t=15594


https://picasaweb.google.com/1182278383 ... iek1994r02


Ps. Kiedyś chcieliśmy pojechać do mateczki Russiji na WSKach Ale jak zwykle na chceniu się skończyło...
Kolege od Ogara kojarze i sam jechałem z takim kolegą również na ogarze 200 i również nad morze. Okazał się on praktycznie bezawaryjny! miał około 5 usterek z którymi poradzilismy sobie sami.
Pozdro!
Rack jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem